Kosmetyków do makijażu, jak i różnych produktów, które mają za zadanie go przedłużyć jest całe mnóstwo przez co czasami nie wiemy po jaki warto sięgnąć, a jaki możemy sobie darować. To jak jest z tą bazą po makijaż, czyli kosmetykiem nakładanym przed podkładem? Czy powinnyśmy w nią zainwestować? Naszym zdaniem zdecydowanie tak, ponieważ baza nie tylko poprawia wygląd skóry, ale też sprawia, że makijaż makijaż dłużej pozostaje w perfekcyjnym stanie. Na co zwrócić uwagę wybierając bazę?
Jedni stosują ją na codzień, a drudzy wyłącznie na wielkie wyjścia. Zdarza się, że kobiety używają bazy, czy też inaczej primera bez nakładania na nią podkładu. Bowiem baza pod makijaż sama w sobie ma za zadanie poprawić wygląd naszej skóry, wygładzić i ukryć drobne niedoskonałości. Nakładając ją powinniśmy pamiętać o tym, żeby twarz była oczyszczona i nawilżona. Jeżeli zależy nam, aby piękny makijaż utrzymywał się przez cały dzień, to baza pod makijaż z pewnością nam w tym pomoże, ponieważ jest w stanie przedłużyć trwałość make upu nawet o dwanaście godzin. Ale warunek jest jeden – musi być dobrana do potrzeb naszej skóry.
Rodzaje baz pod makijaż
W drogeriach znajdują się różne rodzaje baz po makijaż. Dużą popularnością cieszą się bazy silikonowe, które stanowią doskonałe połączenie z lekkimi podkładami wodnymi. Taka baza pod makijaż będzie dobrym wyborem w przypadku cery suchej, ale nie sprawdzi się u posiadaczek cery tłustej, ponieważ może prowadzić do zapychania porów i tworzenia się niedoskonałości. Dlatego jeśli mamy cerę tłustą, to powinnyśmy skłaniać się ku żelowym bazom, które pięknie wygładzają, że zmniejszają widoczność porów, a przy tym redukują wydzielanie sebum, dzięki czemu skóra dłużej pozostaje matowa. Możemy spotkać się też z olejowymi bazami pod makijaż, które są uniwersalne i mogą być stosowane zarówno przy cerze suchej, jak i tłustej. A jeśli mamy cerę naczynkową, skłonną do zaczerwienień, to najlepszym wyborem będzie baza pod makijaż zielona, która zmniejszy widoczność tzw. wypieków i popękanych naczynek.